Forum Forum zwiazane z depresją Strona Główna Forum zwiazane z depresją
wsparcie w depresji


fantastyka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum zwiazane z depresją Strona Główna -> Kącik Poezji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
jadzia
Forumowicz



Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krawcowa

 PostWysłany: Sob 13:36, 07 Lis 2009    Temat postu: fantastyka Back to top

Niepojęta scena.
Wir twarzy tysiąca, milionów sytuacji
Prozaicznych marzeń wśród odczuć najdzikszych
Setki wniosków bez żadnej kontemplacji
Człowieka zagubionego, który pojawiwszy
Się w końcu na sceny strasznej powierzchni
Mętnego, zatrutego gniewem jeziora
Bez ludzkich zabaw nakryć wierzchnich
Krzyczeć zaczął nie gorzej, niż najgorsza zmora.

W dźwięku pojawiające się obrazy
Przeraziły nawet drzewa i kamienie
Przeżegnały się omszałe głazy
Klisza życia jako ciągłe cierpienie.

Choć krzyk niezdrowy wyraża piekielny gniew
Zostawiając na drodze spalenizny woń
To wycie to, niczym upiorny zew
W istocie wpada w tęsknoty głęboką toń.

Choć przerażone krzykiem uciekają zwierzęta
I drzewa ze strachu zrzucają okrycia
To jeden szaleniec, jak w pułapce przynęta
Samotnie idzie w stronę tragicznego wycia.

Czy omamia ta melodia złowroga
Czy może zmysły opuściły tego męża?
Niemożliwe, by w tym szaleństwie była metoda
To gorsze niż próba pocałowania węża.

Syjamscy bracia niebiescy zaprzestali ruchu po sklepieniu
Wiatr z deszczem oniemieli, w scenę zapatrzeni
Majestatycznym krokiem w jakimś transie, uniesieniu
Podszedł mąż do jeziora, serca tragicznej scenerii.

Kręgosłup aż skrzypi, gdy człowiek unosi głowę
I ciszę rozrywa przerażony krzyk w amoku
Braci niebieskich, drzew i zwierząt, jak w zmowie
Czarno-biała twarz i oczy puste gaszą barwy wokół.

Wstaje i jak ten upiór sunie przez jezioro
Czy to obłędny strach każe idiocie stać w miejscu?
Zamknięte publiki oczy zdają się krzyczeć 'rób to szybko, zmoro!'
I wrzask rozbrzmiewa na nowo, gasząc nadzieje w sercu...

Nagle mąż odważny jak dziecko się rozpłakuje
Ujrzał brak jakiejkolwiek nadziei cienia
Lecz co to? Zmora miast iść się zatrzymuje
A straszliwy wrzask także w łkanie się zmienia

Niemożliwe jest objąć to wszystko rozumem
Oszołomieni widzowie oczom nie dowierzają
Gdy szaleniec zmorę ciepło obejmuje
I oboje w oślepiającym blasku...

Znikają.
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum zwiazane z depresją Strona Główna -> Kącik Poezji Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach