 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
vickyy
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 10:47, 29 Lip 2007 Temat postu: ------ MANIFEST------- |
 |
|
MANIFEST
Przeciwko bólowi życia powiedzmy nie!!!
Łzą i smutkom powiedzmy wreszcie precz!!!
My wszyscy Którzy w bagnie cierpień toniemy
Powstańmy i przeciwstawmy się złu
Które wciąż nad nami jak czarny cień stoi.
Chorzy nieuleczalnie na raka lub białeczkę
Kto Wam współczuje?
Waszych łysych głów nikt nie żałuje
Biedni i ubodzy owiani nędzą prze los
Kto Wam pomoże?
Waszego ubóstwa nikt nie zmieni
Nawet polityczne demagogie
Smutni i ciągle płaczący łzami krwawymi
Kto Was pocieszy?
Waszego bólu przecież nikt nie zrozumie
Samotni zamknięci na uwięzi jak ptaki w klatce
Kto Was pokocha?
Waszej miłości przecież nikt nie zechce
Przeciwstawmy się więc wszystkim
Zdrowym na ciele i duszy
Którzy bólu choroby nie znają
Bogatym milionerom platynowym
Którzy w luksusach niewyczerpanych kąpać się mogą
Szcześliwym i uśmiechniętym
Którzy w rozkoszach niebiańskich żyją
I tym beztroksko zakochanym
Którzy samotności nigdy nie doświadczyli
Bo oni nie wiedzą
Co to ból- łzy -nędza -cierpienie czy samontość
Oni nie mogą tego wiedzieć
Bo nigdy tego nie doświadczyli
Ty durny-szczęśliwy-zakochany-bogaty-zdrowy człowieku
Popatrz choć raz na nas Nieszczęśników
Czy choćby raz Nam współczułeś?
Czy kiedyś próbowałeś zrozumieć ?
Niestety nie bo jesteś taki zaślepiony szczęściem własnym
Egoizmem własnego życia że nie masz czasu a nawet checi
Aby psuć swoją niczym niezachwianą sielankę
Brudami innych ludzi
Nigdy nie zatrzymasz się
Nie pomyślisz
Jakby to było gdybym ja sam był w takiej sytuacji?
Bawisz się dobrze?
Gdzie drugi umiera z głodu albo wegetuje nędzę każdego dnia?
Gdzie twój chrześcijański brat płacze ?
Gdzie samotnie spędza bezlitośnie własne życie
Lub dotyka go zimna dłoń choroby
My biedni
My samotni
My cierpiący
My chorzy
My upośledzeni
My brzydcy
My niechciani
My niekochani
My też chcemy żyć!!!!!
My też chcemy zaznać szczęścia odrobinę!!!!
My też ludzmi nazywać się winniśmy
My manifest rozpoczynamy przeciwko życiowej niesprawiedliwości
My......
Boże co Ty na to .......??
Written by Madzia
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
vickyy
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 22:05, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
życie? 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
vickyy
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 8:43, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
|
Nie Warto Walczyć ...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
etopirynkaa
Gość
|
| Wysłany: Sob 15:23, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ten..zdrowy..szczesliwy..zakochany...wcale nie musi byc zaslepiony szczesciem wlasnym...Ten zdrowy potrafi czuć i wspólczuć i moze bywal chory..płaczacy i teraz potrafi rozumieć? Ci zdrowi sa normali i nie odwracaja sie od tych smutnych..
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
vickyy
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 17:31, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiesz mnie Basiu.......
Ten wiersz to stary jest.....
Wy mnie nie rozumiecie ........
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
vickyy
Przyznano medal "Odważne Serce"
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 15:59, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
bo już nie ma sił...........
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
jadzia
Forumowicz
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krawcowa
|
| Wysłany: Czw 16:40, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
|
Przed czym uciekam.Przed bólem,który Mnie atakuje.Poraża me ciało,usta drża,rece trzesą się,a Ja czuje sie wtedy bezradna.Chce wtedy krzyknąc:-Ratunku!Lecz i owy krzyk się załamuje.Łzy nie ustannie zalewają moje oblicze,cierpiace i nie zauwarzone.Bo głęboko skryte.Tak jak owy ból,niewidoczny,a jednak Mnie paralizujący.W owym cierpieniu kryje się sama.Wole onim nikomu nie wspomnieć.Zastanawiam się czy ktos mi pomoże.Bo nieraz me oblicze jest niewidzalną przepaską,która owy ból trzymie.Czy mam wtedy wołać o pomoc Bożą,a może ludzką?Ktoż mi wtedy odpowie i dopomoże.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
