Forum Forum zwiazane z depresją Strona Główna Forum zwiazane z depresją
wsparcie w depresji


Witam Was...to ja wasz przyjaciel....ALKOHOL

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum zwiazane z depresją Strona Główna -> Usłyszmy wołanie o pomoc
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Kuba2103
złote serce
złote serce



Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Śro 1:39, 03 Paź 2007    Temat postu: Witam Was...to ja wasz przyjaciel....ALKOHOL Back to top

Gdyby alkohol mógł się wam przedstawić i przemówić, by to wyglądało mniej więcej tak:
Przyznać muszę, że byłem i jestem złodziejem w najgorszym - po ludzku sądząc - wydaniu. Kradnę rodzinie najlepszych ojców i synów. Kościołowi - najwierniejsze dzieci. Ojczyźnie - najzdolniejszych obywateli. Szkole i nauce - najtęższe umysły. Rodzinie ludzkiej - najpierwsze jednostki. A jednak cieszę się dotąd wolnością i mianem najlepszego dobroczyńcy ludzkości, przyjaciela człowieka, towarzysza jego radości i smutków.
Ja jestem na świecie największym gangsterem i przywódcą mafii, która codziennie uśmierca miliony, zabierając im wszystko. Włamuje się do kieszeni, domów, serc i rodzin. Tylko ja znam klucze do wszystkich zamków, skarbnic i kas.
Mój gang nie boi się szubienicy, bo mam w swoim gronie przedstawicieli wszystkich warstw społecznych, nic wyłączając sprawujących władzę i wymierzających sprawiedliwość.
Jestem panem, monarchą, władcą. Mnie służą rządy, stawiając na czołowym miejscu w czasie bankietów i przyjęć. W mojej obecności decyduje się o losach świata, życiu i śmierci, ubija interesy... Moje zdanie w każdej sprawie jest ostateczne. Przy mnie ludzie bawią się, tańczą, płaczą, umierają.
Walą się trony jeden po drugim, kurczą imperia, upadają rządy, tylko moje imperium nie kurczy się i nie upada, choć niesie zagładę. Niszczę wszystko i wszystkich. Piękne dzieci, wspaniałą młodzież przemieniam w zbrodniarzy. Zapełniam nimi szpitale i zakłady poprawcze. Bogatych zamieniam w nędzarzy. Zdrowych w chorych. Mądrych w głupich. Kołyski w trumny. Miasta w cmentarze...
Któż mnie nie doświadczył? Któż mnie nie zna? I to dziecko mego przyjaciela pijaka. I ta poniewierana żona. Znają mnie dobrze kapłani, załamując ręce nad owocami wieloletniej pracy. Znają mnie izby wytrzeźwień, sądy, więzienia, ale też i szkoły, dyskoteki.
Teraz nie muszę się już chyba dłużej przedstawiać? Mam nadzieję, że i wy nie zrazicie się do mnie i tylko u mnie szukać będziecie mocy i szczęścia - tak jak szukają go miliony. Myślę, że i was nie zabraknie w mojej armii, którą od lat zdobywam dla piekła! Razz
 
Zobacz profil autora
dorota
Gość






 PostWysłany: Pon 21:07, 15 Paź 2007    Temat postu: Back to top

czemu - nie, zawsze mozna spróbowac zapoznać sie zx takim władca
 
etopirynkaa
Gość






 PostWysłany: Pon 23:14, 15 Paź 2007    Temat postu: Back to top

Dorota juz lepiej jednak zawiazuj inne znajomosci.... Sad
 
hunka
Kobieta
Kobieta



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

 PostWysłany: Pią 19:10, 19 Paź 2007    Temat postu: Back to top

alkohol dla ludzi to fakt ale...nie każdy o tym wie więc coś napiszę
Od zawsze nie miałam ojca,miałam a jednak nie...czasem z nami mieszkał czasem nie...wiecie dlaczego?tato pił,choć tak naprawde to mało powiedziane raczej chlał jak glupi.Ile wstydu żalu bólu ma sie do takiego człowieka to sie nie da opisać Sad Na końcu wyglądał jak żul jak pospolity żul chyba nie musze opisywać...na końcu był równierz bezdomny...to nie są łatwe decyzje nie wpuścić ojca, męża, bliską osobe do domu wiedząc że nie ma gdzie iśc ale tak trzeba czasem Sad
Gdy miałam 15 lat i szykowałam sie na wigilie w szkole zadzwonił telefon.To była policja pytała mamy czy jest byłą żoną i prosili żeby przyjechała.Nikt nic nie mówił ale wiedzieliśmy dlaczego ściągają byłą żone.Tato zmarł 19 grudnia 1996, miałam 15 lat.Znaleziono go na klatce schodowej(lub w piwnicy nie pamietam ale raczej klatka schodowa).Policja mówiła że na odległośc tak czuć było alkohol, że gdyby zapalić przy nim zapałke to od razu by sie spalił.
Do tego może doprowadzić znajomość z alkoholem...nie przesadzajmy więc z nią...
 
Zobacz profil autora
Pulsarka
Kobieta
Kobieta



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam mój dom, gdzie serce moje...

 PostWysłany: Pią 19:21, 19 Paź 2007    Temat postu: Back to top

eh...alkohol... ;( namieszał w moim życiu... mieszał od zawsze.... witam... jestem DDA i jestem Al-Anon... i tu też mam nie halo...
 
Zobacz profil autora
dorota
Gość






 PostWysłany: Wto 23:03, 30 Paź 2007    Temat postu: Back to top

Boje się ,że zaczynam sie zaprzyjaźniac !
 
hunka
Kobieta
Kobieta



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wielkopolska

 PostWysłany: Śro 5:05, 31 Paź 2007    Temat postu: Back to top

dorota od takiej przyjazni to z dala...lepiej nawet jej nie zaczynac...
 
Zobacz profil autora
Pulsarka
Kobieta
Kobieta



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam mój dom, gdzie serce moje...

 PostWysłany: Sob 16:13, 03 Lis 2007    Temat postu: Back to top

a ja znów cierpię.... również przez alkohol... jest wciąż w moim życiu... ja nie piję... a jednak jest wciąż w moim życiu:(
 
Zobacz profil autora
Kuba2103
złote serce
złote serce



Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Nie 2:17, 04 Lis 2007    Temat postu: Back to top

eh ......tule Sad Sad Sad
 
Zobacz profil autora
renata1975
Gość






 PostWysłany: Nie 9:45, 04 Lis 2007    Temat postu: Back to top

TULE mocno
 
Pulsarka
Kobieta
Kobieta



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam mój dom, gdzie serce moje...

 PostWysłany: Czw 20:30, 08 Lis 2007    Temat postu: Back to top

no ta... przepraszam... ale w każdej dziedzinie mojego życia jest nie tak...Sad
 
Zobacz profil autora
hor11
Administrator



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Wto 20:33, 13 Lis 2007    Temat postu: Back to top

chyba jest to najgorsza choroba jaka moze dotknąc rodzinę. W wielu domach się o tym nie mówi głośno albo nie zauważa problemu. Wszytsko na pokaz dla ludzi. Dopiero jak jest już bardzo źle a czasami na pomoc za późno, ktoś coś dostrzega.
Pulsarko bardzo dobrze Cię rozumiem i wiem jak jest ciężko. A Ty Dorotko lepiej zaprzyjaźnij się z kotem, Kuba bardzo mądrze napisał.
 
Zobacz profil autora
Pulsarka
Kobieta
Kobieta



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam mój dom, gdzie serce moje...

 PostWysłany: Wto 21:30, 13 Lis 2007    Temat postu: Back to top

ech...Sad
 
Zobacz profil autora
hor11
Administrator



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Śro 18:11, 14 Lis 2007    Temat postu: Back to top

żadne ech.... nosek do góry SmileSmileSmile
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum zwiazane z depresją Strona Główna -> Usłyszmy wołanie o pomoc Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach